Źródło: Inter Cars

Najnowszy kalendarz Inter Cars – „Road to Yourself” – to coś więcej niż tylko zbiór pięknych fotografii. To wyjątkowa podróż. Tomasz „Zieniu” Zienkiewicz, autor zdjęć do tego wydania, zaprasza odbiorców na drogę pełną wrażeń, wspomnień i inspiracji. W kalendarzu znajdziemy zapierające dech krajobrazy i bogactwo emocji.

W „Road to Yourself” głównym motywem jest droga. Miejsca takie jak Route 66, Los Angeles, Las Vegas czy Monument Valley nie tylko definiują amerykański krajobraz, ale także wpisują się w kulturowy obraz wolności. Podróż przez te miejsca to symboliczna droga do siebie – pełna wspomnień, radości, ale i refleksji. Zienkiewicz, ukazując te ikoniczne przestrzenie, przypomina o chwili zatrzymania i odnalezieniu w sobie pragnienia przygody.

W tej podróży towarzyszą nam ikony motoryzacji: Dodge, Mustang, Lincoln czy Cadillac. Samochody te nie są przypadkowymi rekwizytami – pełnią rolę prawdziwych towarzyszy. Ich ponadczasowy design i charakter przenoszą nas w podróż zarówno przez czas, jak i przestrzeń.

W świecie, który jest zdominowany przez sztuczność i filtry, kalendarz „Road to Yourself” wyłamuje się z konwencji. Tomasz Zienkiewicz podkreśla, że w tym projekcie chodzi o autentyczne emocje, prawdziwe chwile i wierność rzeczywistości.
– Chciałem pokazać, że warto się zatrzymać – mówi Tomasz „Zieniu” Zienkiewicz. – Postawiliśmy na autentyczność. Ten projekt to prawdziwa podróż – z wszystkimi urokami i trudnościami, niespodziewanymi wydarzeniami. Zdjęcia realizowaliśmy w ikonicznych miejscach, takich jak Route 66, Los Angeles, Las Vegas czy Monument Valley, bo doskonale pasują do klimatu drogi, wolności i podróży. Ten projekt, realizowany z fantastycznym zespołem, to nie tylko zbiór zdjęć, ale opowieść, która ma inspirować do odkrywania siebie i podróży przez życie na własnych zasadach.

„Road to Yourself” jest pełen symboli, które pobudzają do odkrywania własnej ścieżki i czerpania radości z podróży przez życie. To historia, która przypomina, że warto podążać naprzód, że warto czuć wiatr we włosach i dążyć do nowych odkryć. (red)